;)

poniedziałek, 8 listopada 2010

Zbliża się Eid, czyli cała Algieria zabija barany.

Juz za około 10 dni Eid. Praktycznie każda rodzina w Algierii kupuje barana i zabija go na cześć Boga, tak jak zrobił to Abraham. Każda rodzina, którą stać na kupno zwierzęcia obdarowuje inną rodzinę, biedniejszą częścią barana. Bóg w końcu kazał się dzielić :) Już za kilka dni algierskie domy wypełnią się zapachem grilowanej, pieczonej i smażonej baraniny. Oczywiście jak na algierskie święta przystało, kobiety zajmą się pieczeniem smakowitych ciasteczek, które są prawdziwą sztuką :) Bardzo żałuję, że nie mogę w to święto być z moją algierską rodziną, bo szczerze przyznam, że chciałabym to przeżyć :) mąż mi zrobił reklamę tego dnia spędzanego w ich kraju i jestem zafascynowana :)

3 komentarze:

  1. a ja chyba nie zaluje, ze niejestem w alg w to swieto kaurat, nie wiem czy bym to zniosla :D chyba, ze nie wychdozilabym z domu i z pokoju ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja na "zażynanie" starałabym się skryć lub wyjść z domu. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. nie wiem wlasnie czy to wyjscie z domu uchorniloby przed widokiem zazynania ;)

    OdpowiedzUsuń